„Człowiek z brzytwą” Anna Trojanowska



Trojanowska oddaje w ręce czytelnika klimatyczna powieść z wątkiem kryminalnym, której akcja rozgrywa się pod koniec XIX wieku. Czy potrzeba czegoś więcej na długie, jesienne wieczory?


Opis wydawnictwa wygląda następująco: Koniec XIX wieku. Letnie upały niemal obezwładniają mieszkańców niewielkiego miasta na Mazowszu. Od fabryki mączki kostnej snuje się woń rozkładu, w starym kościele kobiety modlą się o opiekę do świętej Magdaleny. Narasta atmosfera niepokoju, wieczorami strach wyjść z domu, ale zło nie kryje się w mroku, ono działa pod słońcem. W Zakładzie Przyrodoleczniczym ginie młoda kuracjuszka. Komisarz Połżniewicz bada okoliczności jej śmierci. Wstępne oględziny wskazują na to, że było to samobójstwo, jednak przeprowadzający badania doktor uważa, że dziewczynę uduszono. Komisarz czuje, że coś przeoczył. Gdy pojawia się następna ofiara, jest już tego pewien.

Właśnie ten opis sprawił, że postanowiłam sięgnąć po Człowieka z brzytwą. Po pierwsze uwielbiam książki, których akcja rozgrywa się w okolicach XIX wieku. Po drugie, kocham kryminały. Po trzecie, intrygują mnie seryjni mordercy. A wisienką na torcie jest fakt, że okładka jest po prostu piękna! Wiem, nie ocenia się książek po okładce, ale czasem można zrobić odstępstwo, prawda?

Człowiek z Brzytwą to historia psychopatycznego mordercy. Zresztą... który morderca nim nie jest? Choć słyszałam, że podobno każdy z nas byłby w stanie zamordować drugiego człowieka, bo każdy ma swoją cenę. Ale to już inna dyskusja. :) Wracając do, książka napisana jest pięknym, lekkim ale jednocześnie kunsztownym językiem, często pojawiają się słowa, których nie używamy w codziennym życiu. Zwroty charakterystyczne dla czasów, w których odbywa się akcja. Rzadko jest to spotykane we współczesnej literaturze, więc doceniam przygotowanie autorki. Ostatnio mam wrażenie, że książki pisane są taśmowo i autorzy nie czują czasów, o których piszą. Na szczęście nie dotyczy to Człowieka z Brzytwą.

Większość ludzi unika długich opisów, a XIX wiek spotyka się z małym entuzjazmem. Natomiast ja uwielbiam ten okres! Dlatego z wypiekami na twarzy przeniosłam się do świata rysowanego przez autorkę. Nie wszystko jednak było tak kolorowe. Zabrakło mi dynamiki akcji. Zdarzało się, że lektura mi się po prostu ciągnęła i miałam wrażenie, że książka nigdy się nie skończy. Nie lubię takich sytuacji, ponieważ nie potrafię odłożyć rozpoczętej książki, a zdarza się, że dobrnięcie do jej końca to istna męczarnia. No i niemal od razu wiedziałam, kto jest zabójcą. Pytanie czy fabuła jest tak przewidywalna czy to ja przeczytałam już zbyt dużo kryminałów? :) 


Lubisz kryminały? Nie potrzebujesz szybkiej i wartkiej akcji? Nie szukasz super zaskakującej fabuły? Trojanowska zaprosi Cię do labiryntu kłamstw i wielu hipotez. Będzie Cię wodzić za nos i podsuwać mylne poszlaki podczas przyjemnej lektury. 

Ocena: 7/10
Tytuł: Człowiek z brzytwą
Autor: Anna Trojanowska
Wydawnictwo: ZYSK i S-KA
ISBN: 978-83-8116-442-9


Za lekturę serdecznie dziękuję Wydawnictwu ZYSK I S-KA. 

Udostępnij ten post

1 komentarz :